Forum Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic Strona Główna Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic
Andrzejewo Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KANALIZACYJKA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic Strona Główna -> Andrzejewo-Ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zacier
Moderator



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrzejewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:55, 07 Lut 2013    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=reB9UVKQ3sU

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hahahaha
Autochton
Autochton



Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:10, 08 Lut 2013    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=JvxG3zl_WhU

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karmazyn
Żywa legenda
Żywa legenda



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrzejewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:57, 08 Lut 2013    Temat postu:

Jak karnawał TO karnawał, TRZA siem cieszyć Laughing wszak TO ostatni weekend...
Niechaj siem w naszem przaśnem ludziska bawiom, wszak śmiech i zabawa TO je TO, co każdemu na zdrowie siem zda...



http://www.youtube.com/watch?v=ZkOuBC78qV8


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rita
Żywa legenda
Żywa legenda



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 18:18, 08 Lut 2013    Temat postu:

Widać że na sentymenty się zbiera Karmazynie?
W grupie do 10 roku życia, numer jeden jest:
[link widoczny dla zalogowanych]

Co Ty na to?
W końcu to nowe pokolenie Smile

Natomiast piłkarze z grupy wiekowej 7 lat wspominają ubiegłoroczne euro:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rita
Żywa legenda
Żywa legenda



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 18:29, 08 Lut 2013    Temat postu:

zacier napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=reB9UVKQ3sU


Zacier a co Ty na to:
[link widoczny dla zalogowanych]

W Andrzejewie też mamy grupy siedzące pod sklepami.
Może kiedyś zaśpiewają np Amy W.?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karmazyn
Żywa legenda
Żywa legenda



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrzejewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:04, 08 Lut 2013    Temat postu:

rita napisał:
Widać że na sentymenty się zbiera Karmazynie?
W grupie do 10 roku życia, numer jeden jest:
[link widoczny dla zalogowanych]

Co Ty na to?
W końcu to nowe pokolenie Smile

Natomiast piłkarze z grupy wiekowej 7 lat wspominają ubiegłoroczne euro:
[link widoczny dla zalogowanych]



PO naszemu...
http://www.youtube.com/watch?v=sOMZ3dcyHbs


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zacier
Moderator



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrzejewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:20, 08 Lut 2013    Temat postu:

Renia z Amy W. jedna sekunda warta wieczności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zacier
Moderator



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrzejewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:42, 08 Lut 2013    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=snFYdP5nK3g

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bieniek




Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:08, 09 Lut 2013    Temat postu:

Nie wciskajcie kitu poszperałem w necie popatrzyłem orzecznictwo czarować to możecie się nawzajem a nie myślących ludzi

Jak niejednokrotnie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, Gmina nie może wprowadzać obowiązkowej opłaty dla mieszkańców z tytułu udziału w kosztach budowy kanalizacji. Uchwały Rad Gmin w tej sprawie są NIEWAŻNE.
Art. 84 Konstytucji RP stanowi jasno, że obywatele są obowiązani do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, które są ustanowione mocą obowiązujących ustaw. Tę konstytucyjną zasadę łamie nakładanie na obywateli opłat na podstawie „stanowiska Rady Gminy”, nawet jeśli obowiązek wniesienia opłaty jest zakamuflowany w ”cywilnoprawnej” umowie – z pozoru tylko dobrowolnej. Sam fakt, że obywatel zobowiązuje się do ponoszenia bezprawnego świadczenia podpisując „umowę”, nie zmienia oceny sytuacji. Rada Gminy bowiem nie pytała nikogo o zgodę, swoim „Stanowiskiem” narzuciła nam wszystkim opłatę będącą w swej istocie daniną publiczną. Z tą może różnicą, że opłata nie podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucyjnym. Za to mieszkaniec postawiony jest wobec innego, bardziej bezpośredniego przymusu: nie podpiszesz –nie podłączymy…


Powstaje też pytanie, z jakiego powodu koszty budowy przykanalików wszyscy mieszkańcy ponoszą w tej samej wysokości? Przecież ich długość – a tym samym ów „koszt własny” może być w każdym przypadku inny, bowiem sama sieć przebiega w różnej odległości od granic nieruchomości. Jeżeli przedsiębiorstwo kanalizacyjne wykonało zawczasu przykanalik do nieruchomości, to

właściciel winien zgodnie z prawem zwrócić przedsiębiorstwu poniesione na ten cel rzeczywiste koszty ) , dokładnie takie, które obejmują wcięcie do sieci, ułożenie rury o określonej długości i tyle (przypominam że wszystkie studzienki były wcześniej wybudowane), czyli w sumie niewielkie i różne dla każdej osoby kwoty.
Reszta pieniędzy jest pobrana bezprawnie. Właściciele nieruchomości mogą żądać zwrotu tej nadwyżki.




USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r.o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 15.
1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.
2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.
3. Koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca
usług.
4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bieniek dnia Sob 18:24, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zacier
Moderator



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 88 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrzejewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:21, 09 Lut 2013    Temat postu:

Ało, ało patrzcie jaki "bystrzak"! Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
energetyk
Autochton
Autochton



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrzejewo

PostWysłany: Nie 12:50, 10 Lut 2013    Temat postu:

Bieniek napisał:
Nie wciskajcie kitu poszperałem w necie popatrzyłem orzecznictwo czarować to możecie się nawzajem a nie myślących ludzi

Jak niejednokrotnie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, Gmina nie może wprowadzać obowiązkowej opłaty dla mieszkańców z tytułu udziału w kosztach budowy kanalizacji. Uchwały Rad Gmin w tej sprawie są NIEWAŻNE.
Art. 84 Konstytucji RP stanowi jasno, że obywatele są obowiązani do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, które są ustanowione mocą obowiązujących ustaw. Tę konstytucyjną zasadę łamie nakładanie na obywateli opłat na podstawie „stanowiska Rady Gminy”, nawet jeśli obowiązek wniesienia opłaty jest zakamuflowany w ”cywilnoprawnej” umowie – z pozoru tylko dobrowolnej. Sam fakt, że obywatel zobowiązuje się do ponoszenia bezprawnego świadczenia podpisując „umowę”, nie zmienia oceny sytuacji. Rada Gminy bowiem nie pytała nikogo o zgodę, swoim „Stanowiskiem” narzuciła nam wszystkim opłatę będącą w swej istocie daniną publiczną. Z tą może różnicą, że opłata nie podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucyjnym. Za to mieszkaniec postawiony jest wobec innego, bardziej bezpośredniego przymusu: nie podpiszesz –nie podłączymy…


Powstaje też pytanie, z jakiego powodu koszty budowy przykanalików wszyscy mieszkańcy ponoszą w tej samej wysokości? Przecież ich długość – a tym samym ów „koszt własny” może być w każdym przypadku inny, bowiem sama sieć przebiega w różnej odległości od granic nieruchomości. Jeżeli przedsiębiorstwo kanalizacyjne wykonało zawczasu przykanalik do nieruchomości, to

właściciel winien zgodnie z prawem zwrócić przedsiębiorstwu poniesione na ten cel rzeczywiste koszty ) , dokładnie takie, które obejmują wcięcie do sieci, ułożenie rury o określonej długości i tyle (przypominam że wszystkie studzienki były wcześniej wybudowane), czyli w sumie niewielkie i różne dla każdej osoby kwoty.
Reszta pieniędzy jest pobrana bezprawnie. Właściciele nieruchomości mogą żądać zwrotu tej nadwyżki.




USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r.o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 15.
1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.
2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.
3. Koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca
usług.
4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług.



Przecież juz tu było pisane, że kanalizacja o ile gmina podejmie decyzje o jej budowie to całkowity koszt gminy. Natomiast przyłącze tylko do granicy gospodarstwa jak sam PiSzesz, od granicy to koszt gospodarza, na który składa się materiał plus projekt trzeba jeszcze do tego dodać wykonanie podłączenia oczywiście zgodnie z przepisami obowiązującymi.
Z wpisów tych, który próbują podważyć uśrednione płacenie, które ustalono na 1500 złotych zdecydowana większość mieszkańców wcale by taniej nie miała. Wyobraźcie sobie, że indywidualnie ściągacie geodetę a po wykonaniu pracy by odebrać człowieka z uprawnieniami do odbioru waszej rury, bo bez odbioru nie przejdzie. Każdy, kto się w ostatnich latach budował wie, że na wszystko musi być odbiór w większości przypadków kończy się na przystawieniu stempla a te stempelki niestety kosztują.
Wstydźcie się kruszenie kopi o 1, 5 tysiąca? Co mają powiedzieć mieszkańcy naszej gminy, którzy nie mają możliwości przyłączenia się do kanalizacji? Nie wstyd wam, że prawie cały budżet właśnie ona pochłania a gmina to przecież nie same Andrzejewo. Pewien jestem, że nawet jak by darmo podłączenia wykonano to i tak by się paru niezadowolonych znalazło tak dla zasady dla chwały pana c.
W przypadku wodociągu wydaje mi się, że było na forum wspominane w zeszłym roku rada gminy uchwaliła zniesieni opłaty za przyłączenie jak to było za poprzedniej władzy bodajże od 2008 roku bezprawny pobór pieniędzy, ale kto by za pana c pilnował przepisów, więc kasowano do końca. Na dzień dzisiejszy podobnie jest jak w przypadku kanalizacji linia należy do gminy a przyłącze bez żadnych opłat przyłączeniowych zakłada sobie gospodarz na własny koszt. Co do wodomierza to jak słusznie zauważyłeś gmina może sama zakupić wodomierze a kosztem obciążyć gospodarza? Nie głupie by było jak by dla wszystkich nowoczesne elektroniczne zakupiono takie z odczytem na odległość z pewnością spadła by skala kombinacji z wodą, która jak dobrze wiecie jest u nas wysoce rozpowszechniona. Powinna też zakupić specjalne urządzenie do wykrywania rur pod ziemią i wreszcie polikwidować lewe odgałęzienia do obór, których bardzo wiele by się znalazło. Czy wiecie, że część tych lewych przyłączy koparka gminna za pana c wykonała? Czego to się nie robi dla potencjalnego wyborcy, wstyd butelka wody w sklepie kosztuje więcej jak metr wody z hydroforni?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
antek
Zagląda od czasu do czasu
Zagląda od czasu do czasu



Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:55, 10 Lut 2013    Temat postu:

energetyk napisał:
Bieniek napisał:
Nie wciskajcie kitu poszperałem w necie popatrzyłem orzecznictwo czarować to możecie się nawzajem a nie myślących ludzi

Jak niejednokrotnie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, Gmina nie może wprowadzać obowiązkowej opłaty dla mieszkańców z tytułu udziału w kosztach budowy kanalizacji. Uchwały Rad Gmin w tej sprawie są NIEWAŻNE.
Art. 84 Konstytucji RP stanowi jasno, że obywatele są obowiązani do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, które są ustanowione mocą obowiązujących ustaw. Tę konstytucyjną zasadę łamie nakładanie na obywateli opłat na podstawie „stanowiska Rady Gminy”, nawet jeśli obowiązek wniesienia opłaty jest zakamuflowany w ”cywilnoprawnej” umowie – z pozoru tylko dobrowolnej. Sam fakt, że obywatel zobowiązuje się do ponoszenia bezprawnego świadczenia podpisując „umowę”, nie zmienia oceny sytuacji. Rada Gminy bowiem nie pytała nikogo o zgodę, swoim „Stanowiskiem” narzuciła nam wszystkim opłatę będącą w swej istocie daniną publiczną. Z tą może różnicą, że opłata nie podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucyjnym. Za to mieszkaniec postawiony jest wobec innego, bardziej bezpośredniego przymusu: nie podpiszesz –nie podłączymy…


Powstaje też pytanie, z jakiego powodu koszty budowy przykanalików wszyscy mieszkańcy ponoszą w tej samej wysokości? Przecież ich długość – a tym samym ów „koszt własny” może być w każdym przypadku inny, bowiem sama sieć przebiega w różnej odległości od granic nieruchomości. Jeżeli przedsiębiorstwo kanalizacyjne wykonało zawczasu przykanalik do nieruchomości, to

właściciel winien zgodnie z prawem zwrócić przedsiębiorstwu poniesione na ten cel rzeczywiste koszty ) , dokładnie takie, które obejmują wcięcie do sieci, ułożenie rury o określonej długości i tyle (przypominam że wszystkie studzienki były wcześniej wybudowane), czyli w sumie niewielkie i różne dla każdej osoby kwoty.
Reszta pieniędzy jest pobrana bezprawnie. Właściciele nieruchomości mogą żądać zwrotu tej nadwyżki.




USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r.o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 15.
1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.
2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.
3. Koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca
usług.
4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług.



Przecież juz tu było pisane, że kanalizacja o ile gmina podejmie decyzje o jej budowie to całkowity koszt gminy. Natomiast przyłącze tylko do granicy gospodarstwa jak sam PiSzesz, od granicy to koszt gospodarza, na który składa się materiał plus projekt trzeba jeszcze do tego dodać wykonanie podłączenia oczywiście zgodnie z przepisami obowiązującymi.
Z wpisów tych, który próbują podważyć uśrednione płacenie, które ustalono na 1500 złotych zdecydowana większość mieszkańców wcale by taniej nie miała. Wyobraźcie sobie, że indywidualnie ściągacie geodetę a po wykonaniu pracy by odebrać człowieka z uprawnieniami do odbioru waszej rury, bo bez odbioru nie przejdzie. Każdy, kto się w ostatnich latach budował wie, że na wszystko musi być odbiór w większości przypadków kończy się na przystawieniu stempla a te stempelki niestety kosztują.
Wstydźcie się kruszenie kopi o 1, 5 tysiąca? Co mają powiedzieć mieszkańcy naszej gminy, którzy nie mają możliwości przyłączenia się do kanalizacji? Nie wstyd wam, że prawie cały budżet właśnie ona pochłania a gmina to przecież nie same Andrzejewo. Pewien jestem, że nawet jak by darmo podłączenia wykonano to i tak by się paru niezadowolonych znalazło tak dla zasady dla chwały pana c.
W przypadku wodociągu wydaje mi się, że było na forum wspominane w zeszłym roku rada gminy uchwaliła zniesieni opłaty za przyłączenie jak to było za poprzedniej władzy bodajże od 2008 roku bezprawny pobór pieniędzy, ale kto by za pana c pilnował przepisów, więc kasowano do końca. Na dzień dzisiejszy podobnie jest jak w przypadku kanalizacji linia należy do gminy a przyłącze bez żadnych opłat przyłączeniowych zakłada sobie gospodarz na własny koszt. Co do wodomierza to jak słusznie zauważyłeś gmina może sama zakupić wodomierze a kosztem obciążyć gospodarza? Nie głupie by było jak by dla wszystkich nowoczesne elektroniczne zakupiono takie z odczytem na odległość z pewnością spadła by skala kombinacji z wodą, która jak dobrze wiecie jest u nas wysoce rozpowszechniona. Powinna też zakupić specjalne urządzenie do wykrywania rur pod ziemią i wreszcie polikwidować lewe odgałęzienia do obór, których bardzo wiele by się znalazło. Czy wiecie, że część tych lewych przyłączy koparka gminna za pana c wykonała? Czego to się nie robi dla potencjalnego wyborcy, wstyd butelka wody w sklepie kosztuje więcej jak metr wody z hydroforni?


Po moich skromnych wyliczeniach wychodzi żę jeśli koś ma przyłącze długości około 2 - 3 metrów biorąc pod uwagę zrobienie planów i pozwolenia + wszystkich mapek + koparka + materiał to daje mi kwotę 1500 - 1600 zł więc morał jest taki że raczej każdego 1500 zł zostało wykorzystane a myślę że wiekszość osob musiał by sporo dopłacić do tego interesu. Za pomiałem jeszcze dodać do tych kosztów ze 3 lub 4 wycieczki do naszego powiatu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Memento Mori
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:56, 10 Lut 2013    Temat postu:

antek napisał:
energetyk napisał:
Bieniek napisał:
Nie wciskajcie kitu poszperałem w necie popatrzyłem orzecznictwo czarować to możecie się nawzajem a nie myślących ludzi

Jak niejednokrotnie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, Gmina nie może wprowadzać obowiązkowej opłaty dla mieszkańców z tytułu udziału w kosztach budowy kanalizacji. Uchwały Rad Gmin w tej sprawie są NIEWAŻNE.
Art. 84 Konstytucji RP stanowi jasno, że obywatele są obowiązani do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, które są ustanowione mocą obowiązujących ustaw. Tę konstytucyjną zasadę łamie nakładanie na obywateli opłat na podstawie „stanowiska Rady Gminy”, nawet jeśli obowiązek wniesienia opłaty jest zakamuflowany w ”cywilnoprawnej” umowie – z pozoru tylko dobrowolnej. Sam fakt, że obywatel zobowiązuje się do ponoszenia bezprawnego świadczenia podpisując „umowę”, nie zmienia oceny sytuacji. Rada Gminy bowiem nie pytała nikogo o zgodę, swoim „Stanowiskiem” narzuciła nam wszystkim opłatę będącą w swej istocie daniną publiczną. Z tą może różnicą, że opłata nie podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucyjnym. Za to mieszkaniec postawiony jest wobec innego, bardziej bezpośredniego przymusu: nie podpiszesz –nie podłączymy…


Powstaje też pytanie, z jakiego powodu koszty budowy przykanalików wszyscy mieszkańcy ponoszą w tej samej wysokości? Przecież ich długość – a tym samym ów „koszt własny” może być w każdym przypadku inny, bowiem sama sieć przebiega w różnej odległości od granic nieruchomości. Jeżeli przedsiębiorstwo kanalizacyjne wykonało zawczasu przykanalik do nieruchomości, to

właściciel winien zgodnie z prawem zwrócić przedsiębiorstwu poniesione na ten cel rzeczywiste koszty ) , dokładnie takie, które obejmują wcięcie do sieci, ułożenie rury o określonej długości i tyle (przypominam że wszystkie studzienki były wcześniej wybudowane), czyli w sumie niewielkie i różne dla każdej osoby kwoty.
Reszta pieniędzy jest pobrana bezprawnie. Właściciele nieruchomości mogą żądać zwrotu tej nadwyżki.




USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r.o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 15.
1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.
2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.
3. Koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca
usług.
4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług.



Przecież juz tu było pisane, że kanalizacja o ile gmina podejmie decyzje o jej budowie to całkowity koszt gminy. Natomiast przyłącze tylko do granicy gospodarstwa jak sam PiSzesz, od granicy to koszt gospodarza, na który składa się materiał plus projekt trzeba jeszcze do tego dodać wykonanie podłączenia oczywiście zgodnie z przepisami obowiązującymi.
Z wpisów tych, który próbują podważyć uśrednione płacenie, które ustalono na 1500 złotych zdecydowana większość mieszkańców wcale by taniej nie miała. Wyobraźcie sobie, że indywidualnie ściągacie geodetę a po wykonaniu pracy by odebrać człowieka z uprawnieniami do odbioru waszej rury, bo bez odbioru nie przejdzie. Każdy, kto się w ostatnich latach budował wie, że na wszystko musi być odbiór w większości przypadków kończy się na przystawieniu stempla a te stempelki niestety kosztują.
Wstydźcie się kruszenie kopi o 1, 5 tysiąca? Co mają powiedzieć mieszkańcy naszej gminy, którzy nie mają możliwości przyłączenia się do kanalizacji? Nie wstyd wam, że prawie cały budżet właśnie ona pochłania a gmina to przecież nie same Andrzejewo. Pewien jestem, że nawet jak by darmo podłączenia wykonano to i tak by się paru niezadowolonych znalazło tak dla zasady dla chwały pana c.
W przypadku wodociągu wydaje mi się, że było na forum wspominane w zeszłym roku rada gminy uchwaliła zniesieni opłaty za przyłączenie jak to było za poprzedniej władzy bodajże od 2008 roku bezprawny pobór pieniędzy, ale kto by za pana c pilnował przepisów, więc kasowano do końca. Na dzień dzisiejszy podobnie jest jak w przypadku kanalizacji linia należy do gminy a przyłącze bez żadnych opłat przyłączeniowych zakłada sobie gospodarz na własny koszt. Co do wodomierza to jak słusznie zauważyłeś gmina może sama zakupić wodomierze a kosztem obciążyć gospodarza? Nie głupie by było jak by dla wszystkich nowoczesne elektroniczne zakupiono takie z odczytem na odległość z pewnością spadła by skala kombinacji z wodą, która jak dobrze wiecie jest u nas wysoce rozpowszechniona. Powinna też zakupić specjalne urządzenie do wykrywania rur pod ziemią i wreszcie polikwidować lewe odgałęzienia do obór, których bardzo wiele by się znalazło. Czy wiecie, że część tych lewych przyłączy koparka gminna za pana c wykonała? Czego to się nie robi dla potencjalnego wyborcy, wstyd butelka wody w sklepie kosztuje więcej jak metr wody z hydroforni?


Po moich skromnych wyliczeniach wychodzi żę jeśli koś ma przyłącze długości około 2 - 3 metrów biorąc pod uwagę zrobienie planów i pozwolenia + wszystkich mapek + koparka + materiał to daje mi kwotę 1500 - 1600 zł więc morał jest taki że raczej każdego 1500 zł zostało wykorzystane a myślę że wiekszość osob musiał by sporo dopłacić do tego interesu. Za pomiałem jeszcze dodać do tych kosztów ze 3 lub 4 wycieczki do naszego powiatu.


Nie ma możliwości żeby ktoś miał tak krótkie przyłącze 3/4 metry. Nie znam się za bardzo na przepisach prawa budowlanego, ale żeby postawić dom trzeba się kilkanaście metrów od drogi odsunąć inaczej nie wydadzą pozwolenia na budowę, co prawda są wyjątki, ale to bardzo rzadko. Więc jeśli będziemy mierzyć od granicy działki jak jest powyżej napisane to przyłącz kanalizacyjny w gospodarstwie to minimum 10/12 metrów, za studzienkę, którą każdy ma na swojej działce tez musi sam zapłacić.
Jakoś podjudzacze nie odpowiadają na twój wpis Energetyk czepiając się bez powodu buntują mieszkańców to jest ich główny i zamierzony cel '' szkoła pana c''.
Słyszałem, że gmina mogłaby odpuścić sobie sprawę podłączeń reszty przyłączy, które w tym roku wykonane będą, bo ilość nieczystości, jaka produkują już podłączeni mieszkańcy wystarczy żeby oczyszczalnia funkcjonowała. Być może część by się ucieszyła część była by wkurzona, ale jak sobie wyobrażacie taki stosunek do tych, którzy zetlenie zapłacili? Już to widzę jak parę lat się niektórym zejdzie żeby się podłączyć. Jest w naszym społeczeństwie parę zagród, które faktycznie nie stać na taką opłatę, ale to są wyjątki, które można policzyć na palcu jednej ręki w całym Andrzejewie.
Jako mieszkaniec Andrzejewa wstydzę się za tych, którzy nie podłączyli się mimo udostąpienia im takiej możliwości. Wstyd mi, że mieszkam z ludźmi chciwymi, którzy nie widzą nic prócz czubka własnego nosa, jak można być tak pazernym.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mario
Zagląda od czasu do czasu
Zagląda od czasu do czasu



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:57, 10 Lut 2013    Temat postu:

Moje wyliczenia są zupełnie inne. Jak orientowałem się koszt materiału to ok 100zł z metra, koparka , 5-6metra to mogę sam sobie wykopać.Pamiętam czasy jak kopało sie fundament pod oborę ręcznie i było to wykonalne ( to kwestia czy komuś się chce). Koszt dokumentów? To nie budowa chałupy, pozwolenia nie trzeba , to i mapa nie droga, geodeta, pieczątka 300zł. Nie prawda dla mnie jest , że koszt 2-3metra to 1500 - 1600.Oznaczałoby to, ze gmina dołożyła sie do większości. Osobiście razi mnie fakt, że nie było rzetelnej, jasnej informacji ze strony gminy.Jak pisze Energetyk skoro nie ma opłat za przylącz wodociągowy to nie może tez być opłat za kanalizacje. Kto chce niech płaci, jego sprawa ale gmina informowała, że kto nie podpisze umowy to będzie go to drogo kosztować. Taka informacja, dezinformacja w mojej ocenie nie miała na celu dobra mieszkańca. A jak słusznie ktoś wyżej napisał są może i tacy dla których 100-200zł to jest grosz i choćby dla takich kilku mieszkańców wójt mógłby obejść się prawdą o możliwości wyboru a nie mataczyć, że umowy, że to, że tamto.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zgrywus
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: andrzejewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:54, 11 Lut 2013    Temat postu:

Zgadzam się z Tobą mario

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hahahaha
Autochton
Autochton



Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:26, 11 Lut 2013    Temat postu:

antek napisał:
energetyk napisał:
Bieniek napisał:
Nie wciskajcie kitu poszperałem w necie popatrzyłem orzecznictwo czarować to możecie się nawzajem a nie myślących ludzi

Jak niejednokrotnie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, Gmina nie może wprowadzać obowiązkowej opłaty dla mieszkańców z tytułu udziału w kosztach budowy kanalizacji. Uchwały Rad Gmin w tej sprawie są NIEWAŻNE.
Art. 84 Konstytucji RP stanowi jasno, że obywatele są obowiązani do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, które są ustanowione mocą obowiązujących ustaw. Tę konstytucyjną zasadę łamie nakładanie na obywateli opłat na podstawie „stanowiska Rady Gminy”, nawet jeśli obowiązek wniesienia opłaty jest zakamuflowany w ”cywilnoprawnej” umowie – z pozoru tylko dobrowolnej. Sam fakt, że obywatel zobowiązuje się do ponoszenia bezprawnego świadczenia podpisując „umowę”, nie zmienia oceny sytuacji. Rada Gminy bowiem nie pytała nikogo o zgodę, swoim „Stanowiskiem” narzuciła nam wszystkim opłatę będącą w swej istocie daniną publiczną. Z tą może różnicą, że opłata nie podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucyjnym. Za to mieszkaniec postawiony jest wobec innego, bardziej bezpośredniego przymusu: nie podpiszesz –nie podłączymy…


Powstaje też pytanie, z jakiego powodu koszty budowy przykanalików wszyscy mieszkańcy ponoszą w tej samej wysokości? Przecież ich długość – a tym samym ów „koszt własny” może być w każdym przypadku inny, bowiem sama sieć przebiega w różnej odległości od granic nieruchomości. Jeżeli przedsiębiorstwo kanalizacyjne wykonało zawczasu przykanalik do nieruchomości, to

właściciel winien zgodnie z prawem zwrócić przedsiębiorstwu poniesione na ten cel rzeczywiste koszty ) , dokładnie takie, które obejmują wcięcie do sieci, ułożenie rury o określonej długości i tyle (przypominam że wszystkie studzienki były wcześniej wybudowane), czyli w sumie niewielkie i różne dla każdej osoby kwoty.
Reszta pieniędzy jest pobrana bezprawnie. Właściciele nieruchomości mogą żądać zwrotu tej nadwyżki.




USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r.o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 15.
1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.
2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.
3. Koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca
usług.
4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług.



Przecież juz tu było pisane, że kanalizacja o ile gmina podejmie decyzje o jej budowie to całkowity koszt gminy. Natomiast przyłącze tylko do granicy gospodarstwa jak sam PiSzesz, od granicy to koszt gospodarza, na który składa się materiał plus projekt trzeba jeszcze do tego dodać wykonanie podłączenia oczywiście zgodnie z przepisami obowiązującymi.
Z wpisów tych, który próbują podważyć uśrednione płacenie, które ustalono na 1500 złotych zdecydowana większość mieszkańców wcale by taniej nie miała. Wyobraźcie sobie, że indywidualnie ściągacie geodetę a po wykonaniu pracy by odebrać człowieka z uprawnieniami do odbioru waszej rury, bo bez odbioru nie przejdzie. Każdy, kto się w ostatnich latach budował wie, że na wszystko musi być odbiór w większości przypadków kończy się na przystawieniu stempla a te stempelki niestety kosztują.
Wstydźcie się kruszenie kopi o 1, 5 tysiąca? Co mają powiedzieć mieszkańcy naszej gminy, którzy nie mają możliwości przyłączenia się do kanalizacji? Nie wstyd wam, że prawie cały budżet właśnie ona pochłania a gmina to przecież nie same Andrzejewo. Pewien jestem, że nawet jak by darmo podłączenia wykonano to i tak by się paru niezadowolonych znalazło tak dla zasady dla chwały pana c.
W przypadku wodociągu wydaje mi się, że było na forum wspominane w zeszłym roku rada gminy uchwaliła zniesieni opłaty za przyłączenie jak to było za poprzedniej władzy bodajże od 2008 roku bezprawny pobór pieniędzy, ale kto by za pana c pilnował przepisów, więc kasowano do końca. Na dzień dzisiejszy podobnie jest jak w przypadku kanalizacji linia należy do gminy a przyłącze bez żadnych opłat przyłączeniowych zakłada sobie gospodarz na własny koszt. Co do wodomierza to jak słusznie zauważyłeś gmina może sama zakupić wodomierze a kosztem obciążyć gospodarza? Nie głupie by było jak by dla wszystkich nowoczesne elektroniczne zakupiono takie z odczytem na odległość z pewnością spadła by skala kombinacji z wodą, która jak dobrze wiecie jest u nas wysoce rozpowszechniona. Powinna też zakupić specjalne urządzenie do wykrywania rur pod ziemią i wreszcie polikwidować lewe odgałęzienia do obór, których bardzo wiele by się znalazło. Czy wiecie, że część tych lewych przyłączy koparka gminna za pana c wykonała? Czego to się nie robi dla potencjalnego wyborcy, wstyd butelka wody w sklepie kosztuje więcej jak metr wody z hydroforni?


Po moich skromnych wyliczeniach wychodzi żę jeśli koś ma przyłącze długości około 2 - 3 metrów biorąc pod uwagę zrobienie planów i pozwolenia + wszystkich mapek + koparka + materiał to daje mi kwotę 1500 - 1600 zł więc morał jest taki że raczej każdego 1500 zł zostało wykorzystane a myślę że wiekszość osob musiał by sporo dopłacić do tego interesu. Za pomiałem jeszcze dodać do tych kosztów ze 3 lub 4 wycieczki do naszego powiatu.
Tak tak po Twoich skromnych wyliczeniach to mozna tylko wywnioskować, że nauczyciele od matematyki mieli z Toba kłopoty.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hahahaha dnia Pon 10:27, 11 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karzeł
Autochton
Autochton



Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:27, 11 Lut 2013    Temat postu:

hahahaha napisał:
antek napisał:
energetyk napisał:
Bieniek napisał:
Nie wciskajcie kitu poszperałem w necie popatrzyłem orzecznictwo czarować to możecie się nawzajem a nie myślących ludzi

Jak niejednokrotnie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, Gmina nie może wprowadzać obowiązkowej opłaty dla mieszkańców z tytułu udziału w kosztach budowy kanalizacji. Uchwały Rad Gmin w tej sprawie są NIEWAŻNE.
Art. 84 Konstytucji RP stanowi jasno, że obywatele są obowiązani do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, które są ustanowione mocą obowiązujących ustaw. Tę konstytucyjną zasadę łamie nakładanie na obywateli opłat na podstawie „stanowiska Rady Gminy”, nawet jeśli obowiązek wniesienia opłaty jest zakamuflowany w ”cywilnoprawnej” umowie – z pozoru tylko dobrowolnej. Sam fakt, że obywatel zobowiązuje się do ponoszenia bezprawnego świadczenia podpisując „umowę”, nie zmienia oceny sytuacji. Rada Gminy bowiem nie pytała nikogo o zgodę, swoim „Stanowiskiem” narzuciła nam wszystkim opłatę będącą w swej istocie daniną publiczną. Z tą może różnicą, że opłata nie podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucyjnym. Za to mieszkaniec postawiony jest wobec innego, bardziej bezpośredniego przymusu: nie podpiszesz –nie podłączymy…


Powstaje też pytanie, z jakiego powodu koszty budowy przykanalików wszyscy mieszkańcy ponoszą w tej samej wysokości? Przecież ich długość – a tym samym ów „koszt własny” może być w każdym przypadku inny, bowiem sama sieć przebiega w różnej odległości od granic nieruchomości. Jeżeli przedsiębiorstwo kanalizacyjne wykonało zawczasu przykanalik do nieruchomości, to

właściciel winien zgodnie z prawem zwrócić przedsiębiorstwu poniesione na ten cel rzeczywiste koszty ) , dokładnie takie, które obejmują wcięcie do sieci, ułożenie rury o określonej długości i tyle (przypominam że wszystkie studzienki były wcześniej wybudowane), czyli w sumie niewielkie i różne dla każdej osoby kwoty.
Reszta pieniędzy jest pobrana bezprawnie. Właściciele nieruchomości mogą żądać zwrotu tej nadwyżki.




USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r.o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 15.
1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.
2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.
3. Koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca
usług.
4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług.



Przecież juz tu było pisane, że kanalizacja o ile gmina podejmie decyzje o jej budowie to całkowity koszt gminy. Natomiast przyłącze tylko do granicy gospodarstwa jak sam PiSzesz, od granicy to koszt gospodarza, na który składa się materiał plus projekt trzeba jeszcze do tego dodać wykonanie podłączenia oczywiście zgodnie z przepisami obowiązującymi.
Z wpisów tych, który próbują podważyć uśrednione płacenie, które ustalono na 1500 złotych zdecydowana większość mieszkańców wcale by taniej nie miała. Wyobraźcie sobie, że indywidualnie ściągacie geodetę a po wykonaniu pracy by odebrać człowieka z uprawnieniami do odbioru waszej rury, bo bez odbioru nie przejdzie. Każdy, kto się w ostatnich latach budował wie, że na wszystko musi być odbiór w większości przypadków kończy się na przystawieniu stempla a te stempelki niestety kosztują.
Wstydźcie się kruszenie kopi o 1, 5 tysiąca? Co mają powiedzieć mieszkańcy naszej gminy, którzy nie mają możliwości przyłączenia się do kanalizacji? Nie wstyd wam, że prawie cały budżet właśnie ona pochłania a gmina to przecież nie same Andrzejewo. Pewien jestem, że nawet jak by darmo podłączenia wykonano to i tak by się paru niezadowolonych znalazło tak dla zasady dla chwały pana c.
W przypadku wodociągu wydaje mi się, że było na forum wspominane w zeszłym roku rada gminy uchwaliła zniesieni opłaty za przyłączenie jak to było za poprzedniej władzy bodajże od 2008 roku bezprawny pobór pieniędzy, ale kto by za pana c pilnował przepisów, więc kasowano do końca. Na dzień dzisiejszy podobnie jest jak w przypadku kanalizacji linia należy do gminy a przyłącze bez żadnych opłat przyłączeniowych zakłada sobie gospodarz na własny koszt. Co do wodomierza to jak słusznie zauważyłeś gmina może sama zakupić wodomierze a kosztem obciążyć gospodarza? Nie głupie by było jak by dla wszystkich nowoczesne elektroniczne zakupiono takie z odczytem na odległość z pewnością spadła by skala kombinacji z wodą, która jak dobrze wiecie jest u nas wysoce rozpowszechniona. Powinna też zakupić specjalne urządzenie do wykrywania rur pod ziemią i wreszcie polikwidować lewe odgałęzienia do obór, których bardzo wiele by się znalazło. Czy wiecie, że część tych lewych przyłączy koparka gminna za pana c wykonała? Czego to się nie robi dla potencjalnego wyborcy, wstyd butelka wody w sklepie kosztuje więcej jak metr wody z hydroforni?


Po moich skromnych wyliczeniach wychodzi żę jeśli koś ma przyłącze długości około 2 - 3 metrów biorąc pod uwagę zrobienie planów i pozwolenia + wszystkich mapek + koparka + materiał to daje mi kwotę 1500 - 1600 zł więc morał jest taki że raczej każdego 1500 zł zostało wykorzystane a myślę że wiekszość osob musiał by sporo dopłacić do tego interesu. Za pomiałem jeszcze dodać do tych kosztów ze 3 lub 4 wycieczki do naszego powiatu.
Tak tak po Twoich skromnych wyliczeniach to mozna tylko wywnioskować, że nauczyciele od matematyki mieli z Toba kłopoty.


Tylko tyle potrafisz, tylko na tyle cię stać? W dodatku jak zwykle pomyliłeś się w tak krótkim zdaniu i poprawki wprowadzasz.
Wysil trochę swoje szare komurki i wylicz nam ile tobie matematyku meter wychodzi. KULTURA NAKAZUJE ZE JEŚLI SIĘ JUŻ DO CZYJEGOŚ WPISU ODNOSISZ TO ODNIEŚ SIĘ DO CAŁOŚCI A NIE BIERZESZ NORZYCZKI I DWA WYRAZY Z CZYJEGOŚ TEKSTU OBMALOWUJESZ.
Ty matematyk jesteś? Nie ty ciulik jesteś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karzeł
Autochton
Autochton



Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:38, 11 Lut 2013    Temat postu:

zgrywus napisał:
Zgadzam się z Tobą mario


A kolega Zgrywus zawsze nie zadowolony, podatki za duże i do roboty nie przyjeli, podłączenia za drogie jeszcze za oczyszczenie trzeba płacić, zdecydowanie lepiej było do sasiada nocą puszczać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zgrywus
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: andrzejewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:00, 12 Lut 2013    Temat postu:

Widze że kolega Karzeł wszystkie rozzumy pozjadał. Nawet wie co król na obiat jadł Shocked

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hahahaha
Autochton
Autochton



Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:53, 12 Lut 2013    Temat postu:

Karzeł napisał:
hahahaha napisał:
antek napisał:
energetyk napisał:
Bieniek napisał:
Nie wciskajcie kitu poszperałem w necie popatrzyłem orzecznictwo czarować to możecie się nawzajem a nie myślących ludzi

Jak niejednokrotnie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, Gmina nie może wprowadzać obowiązkowej opłaty dla mieszkańców z tytułu udziału w kosztach budowy kanalizacji. Uchwały Rad Gmin w tej sprawie są NIEWAŻNE.
Art. 84 Konstytucji RP stanowi jasno, że obywatele są obowiązani do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, które są ustanowione mocą obowiązujących ustaw. Tę konstytucyjną zasadę łamie nakładanie na obywateli opłat na podstawie „stanowiska Rady Gminy”, nawet jeśli obowiązek wniesienia opłaty jest zakamuflowany w ”cywilnoprawnej” umowie – z pozoru tylko dobrowolnej. Sam fakt, że obywatel zobowiązuje się do ponoszenia bezprawnego świadczenia podpisując „umowę”, nie zmienia oceny sytuacji. Rada Gminy bowiem nie pytała nikogo o zgodę, swoim „Stanowiskiem” narzuciła nam wszystkim opłatę będącą w swej istocie daniną publiczną. Z tą może różnicą, że opłata nie podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucyjnym. Za to mieszkaniec postawiony jest wobec innego, bardziej bezpośredniego przymusu: nie podpiszesz –nie podłączymy…


Powstaje też pytanie, z jakiego powodu koszty budowy przykanalików wszyscy mieszkańcy ponoszą w tej samej wysokości? Przecież ich długość – a tym samym ów „koszt własny” może być w każdym przypadku inny, bowiem sama sieć przebiega w różnej odległości od granic nieruchomości. Jeżeli przedsiębiorstwo kanalizacyjne wykonało zawczasu przykanalik do nieruchomości, to

właściciel winien zgodnie z prawem zwrócić przedsiębiorstwu poniesione na ten cel rzeczywiste koszty ) , dokładnie takie, które obejmują wcięcie do sieci, ułożenie rury o określonej długości i tyle (przypominam że wszystkie studzienki były wcześniej wybudowane), czyli w sumie niewielkie i różne dla każdej osoby kwoty.
Reszta pieniędzy jest pobrana bezprawnie. Właściciele nieruchomości mogą żądać zwrotu tej nadwyżki.




USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r.o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 15.
1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.
2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.
3. Koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca
usług.
4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług.



Przecież juz tu było pisane, że kanalizacja o ile gmina podejmie decyzje o jej budowie to całkowity koszt gminy. Natomiast przyłącze tylko do granicy gospodarstwa jak sam PiSzesz, od granicy to koszt gospodarza, na który składa się materiał plus projekt trzeba jeszcze do tego dodać wykonanie podłączenia oczywiście zgodnie z przepisami obowiązującymi.
Z wpisów tych, który próbują podważyć uśrednione płacenie, które ustalono na 1500 złotych zdecydowana większość mieszkańców wcale by taniej nie miała. Wyobraźcie sobie, że indywidualnie ściągacie geodetę a po wykonaniu pracy by odebrać człowieka z uprawnieniami do odbioru waszej rury, bo bez odbioru nie przejdzie. Każdy, kto się w ostatnich latach budował wie, że na wszystko musi być odbiór w większości przypadków kończy się na przystawieniu stempla a te stempelki niestety kosztują.
Wstydźcie się kruszenie kopi o 1, 5 tysiąca? Co mają powiedzieć mieszkańcy naszej gminy, którzy nie mają możliwości przyłączenia się do kanalizacji? Nie wstyd wam, że prawie cały budżet właśnie ona pochłania a gmina to przecież nie same Andrzejewo. Pewien jestem, że nawet jak by darmo podłączenia wykonano to i tak by się paru niezadowolonych znalazło tak dla zasady dla chwały pana c.
W przypadku wodociągu wydaje mi się, że było na forum wspominane w zeszłym roku rada gminy uchwaliła zniesieni opłaty za przyłączenie jak to było za poprzedniej władzy bodajże od 2008 roku bezprawny pobór pieniędzy, ale kto by za pana c pilnował przepisów, więc kasowano do końca. Na dzień dzisiejszy podobnie jest jak w przypadku kanalizacji linia należy do gminy a przyłącze bez żadnych opłat przyłączeniowych zakłada sobie gospodarz na własny koszt. Co do wodomierza to jak słusznie zauważyłeś gmina może sama zakupić wodomierze a kosztem obciążyć gospodarza? Nie głupie by było jak by dla wszystkich nowoczesne elektroniczne zakupiono takie z odczytem na odległość z pewnością spadła by skala kombinacji z wodą, która jak dobrze wiecie jest u nas wysoce rozpowszechniona. Powinna też zakupić specjalne urządzenie do wykrywania rur pod ziemią i wreszcie polikwidować lewe odgałęzienia do obór, których bardzo wiele by się znalazło. Czy wiecie, że część tych lewych przyłączy koparka gminna za pana c wykonała? Czego to się nie robi dla potencjalnego wyborcy, wstyd butelka wody w sklepie kosztuje więcej jak metr wody z hydroforni?


Po moich skromnych wyliczeniach wychodzi żę jeśli koś ma przyłącze długości około 2 - 3 metrów biorąc pod uwagę zrobienie planów i pozwolenia + wszystkich mapek + koparka + materiał to daje mi kwotę 1500 - 1600 zł więc morał jest taki że raczej każdego 1500 zł zostało wykorzystane a myślę że wiekszość osob musiał by sporo dopłacić do tego interesu. Za pomiałem jeszcze dodać do tych kosztów ze 3 lub 4 wycieczki do naszego powiatu.
Tak tak po Twoich skromnych wyliczeniach to mozna tylko wywnioskować, że nauczyciele od matematyki mieli z Toba kłopoty.


Tylko tyle potrafisz, tylko na tyle cię stać? W dodatku jak zwykle pomyliłeś się w tak krótkim zdaniu i poprawki wprowadzasz.
Wysil trochę swoje szare komurki i wylicz nam ile tobie matematyku meter wychodzi. KULTURA NAKAZUJE ZE JEŚLI SIĘ JUŻ DO CZYJEGOŚ WPISU ODNOSISZ TO ODNIEŚ SIĘ DO CAŁOŚCI A NIE BIERZESZ NORZYCZKI I DWA WYRAZY Z CZYJEGOŚ TEKSTU OBMALOWUJESZ.
Ty matematyk jesteś? Nie ty ciulik jesteś.
Człowieku bo jak sie pisze w pośpiechu to różne błędy można zrobić Very Happy Lecz je dostrzegam i zaraz poprawiam. Ty szara KOMÓRKĄ hahaha Embarassed A i jeszcze jedno, to jeśli wspominasz o kulturze to nie rób tyle byków Very Happy bo to forum publiczne Question

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hahahaha dnia Wto 14:54, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karmazyn
Żywa legenda
Żywa legenda



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrzejewo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:29, 12 Lut 2013    Temat postu: cymbał & baran łowieczki z borzej łaski...

hahahaha napisał:
Karzeł napisał:
hahahaha napisał:
antek napisał:
energetyk napisał:
Bieniek napisał:
Nie wciskajcie kitu poszperałem w necie popatrzyłem orzecznictwo czarować to możecie się nawzajem a nie myślących ludzi

Jak niejednokrotnie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, Gmina nie może wprowadzać obowiązkowej opłaty dla mieszkańców z tytułu udziału w kosztach budowy kanalizacji. Uchwały Rad Gmin w tej sprawie są NIEWAŻNE.
Art. 84 Konstytucji RP stanowi jasno, że obywatele są obowiązani do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, które są ustanowione mocą obowiązujących ustaw. Tę konstytucyjną zasadę łamie nakładanie na obywateli opłat na podstawie „stanowiska Rady Gminy”, nawet jeśli obowiązek wniesienia opłaty jest zakamuflowany w ”cywilnoprawnej” umowie – z pozoru tylko dobrowolnej. Sam fakt, że obywatel zobowiązuje się do ponoszenia bezprawnego świadczenia podpisując „umowę”, nie zmienia oceny sytuacji. Rada Gminy bowiem nie pytała nikogo o zgodę, swoim „Stanowiskiem” narzuciła nam wszystkim opłatę będącą w swej istocie daniną publiczną. Z tą może różnicą, że opłata nie podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucyjnym. Za to mieszkaniec postawiony jest wobec innego, bardziej bezpośredniego przymusu: nie podpiszesz –nie podłączymy…


Powstaje też pytanie, z jakiego powodu koszty budowy przykanalików wszyscy mieszkańcy ponoszą w tej samej wysokości? Przecież ich długość – a tym samym ów „koszt własny” może być w każdym przypadku inny, bowiem sama sieć przebiega w różnej odległości od granic nieruchomości. Jeżeli przedsiębiorstwo kanalizacyjne wykonało zawczasu przykanalik do nieruchomości, to

właściciel winien zgodnie z prawem zwrócić przedsiębiorstwu poniesione na ten cel rzeczywiste koszty ) , dokładnie takie, które obejmują wcięcie do sieci, ułożenie rury o określonej długości i tyle (przypominam że wszystkie studzienki były wcześniej wybudowane), czyli w sumie niewielkie i różne dla każdej osoby kwoty.
Reszta pieniędzy jest pobrana bezprawnie. Właściciele nieruchomości mogą żądać zwrotu tej nadwyżki.




USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r.o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 15.
1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.
2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.
3. Koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca
usług.
4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług.



Przecież juz tu było pisane, że kanalizacja o ile gmina podejmie decyzje o jej budowie to całkowity koszt gminy. Natomiast przyłącze tylko do granicy gospodarstwa jak sam PiSzesz, od granicy to koszt gospodarza, na który składa się materiał plus projekt trzeba jeszcze do tego dodać wykonanie podłączenia oczywiście zgodnie z przepisami obowiązującymi.
Z wpisów tych, który próbują podważyć uśrednione płacenie, które ustalono na 1500 złotych zdecydowana większość mieszkańców wcale by taniej nie miała. Wyobraźcie sobie, że indywidualnie ściągacie geodetę a po wykonaniu pracy by odebrać człowieka z uprawnieniami do odbioru waszej rury, bo bez odbioru nie przejdzie. Każdy, kto się w ostatnich latach budował wie, że na wszystko musi być odbiór w większości przypadków kończy się na przystawieniu stempla a te stempelki niestety kosztują.
Wstydźcie się kruszenie kopi o 1, 5 tysiąca? Co mają powiedzieć mieszkańcy naszej gminy, którzy nie mają możliwości przyłączenia się do kanalizacji? Nie wstyd wam, że prawie cały budżet właśnie ona pochłania a gmina to przecież nie same Andrzejewo. Pewien jestem, że nawet jak by darmo podłączenia wykonano to i tak by się paru niezadowolonych znalazło tak dla zasady dla chwały pana c.
W przypadku wodociągu wydaje mi się, że było na forum wspominane w zeszłym roku rada gminy uchwaliła zniesieni opłaty za przyłączenie jak to było za poprzedniej władzy bodajże od 2008 roku bezprawny pobór pieniędzy, ale kto by za pana c pilnował przepisów, więc kasowano do końca. Na dzień dzisiejszy podobnie jest jak w przypadku kanalizacji linia należy do gminy a przyłącze bez żadnych opłat przyłączeniowych zakłada sobie gospodarz na własny koszt. Co do wodomierza to jak słusznie zauważyłeś gmina może sama zakupić wodomierze a kosztem obciążyć gospodarza? Nie głupie by było jak by dla wszystkich nowoczesne elektroniczne zakupiono takie z odczytem na odległość z pewnością spadła by skala kombinacji z wodą, która jak dobrze wiecie jest u nas wysoce rozpowszechniona. Powinna też zakupić specjalne urządzenie do wykrywania rur pod ziemią i wreszcie polikwidować lewe odgałęzienia do obór, których bardzo wiele by się znalazło. Czy wiecie, że część tych lewych przyłączy koparka gminna za pana c wykonała? Czego to się nie robi dla potencjalnego wyborcy, wstyd butelka wody w sklepie kosztuje więcej jak metr wody z hydroforni?


Po moich skromnych wyliczeniach wychodzi żę jeśli koś ma przyłącze długości około 2 - 3 metrów biorąc pod uwagę zrobienie planów i pozwolenia + wszystkich mapek + koparka + materiał to daje mi kwotę 1500 - 1600 zł więc morał jest taki że raczej każdego 1500 zł zostało wykorzystane a myślę że wiekszość osob musiał by sporo dopłacić do tego interesu. Za pomiałem jeszcze dodać do tych kosztów ze 3 lub 4 wycieczki do naszego powiatu.
Tak tak po Twoich skromnych wyliczeniach to mozna tylko wywnioskować, że nauczyciele od matematyki mieli z Toba kłopoty.


Tylko tyle potrafisz, tylko na tyle cię stać? W dodatku jak zwykle pomyliłeś się w tak krótkim zdaniu i poprawki wprowadzasz.
Wysil trochę swoje szare komurki i wylicz nam ile tobie matematyku meter wychodzi. KULTURA NAKAZUJE ZE JEŚLI SIĘ JUŻ DO CZYJEGOŚ WPISU ODNOSISZ TO ODNIEŚ SIĘ DO CAŁOŚCI A NIE BIERZESZ NORZYCZKI I DWA WYRAZY Z CZYJEGOŚ TEKSTU OBMALOWUJESZ.
Ty matematyk jesteś? Nie ty ciulik jesteś.
Człowieku bo jak sie pisze w pośpiechu to różne błędy można zrobić Very Happy Lecz je dostrzegam i zaraz poprawiam. Ty szara KOMÓRKĄ hahaha Embarassed A i jeszcze jedno, to jeśli wspominasz o kulturze to nie rób tyle byków Very Happy bo to forum publiczne Question


Ostatnio zmieniony przez hahahaha dnia Wto 14:54, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Słuchaj człeku albo tumanem jesteś albo tumana udajesz suma summarum na jedno wychodzi…
Boć albo TY śmieszek w każdem zdaniu ortografy sypiesz, alboć, co jest bardziej prawdopodobne w trakcie pisania jednego krótkiego zdania minimum raz zdanie na dany temat zmieniasz…
A i jeszcze jedno ło ile chodzi ło kulturę TO nie TRRZ siem byków czepiać więcej POwiem świnek tyż siem nie czepiaj, boć z trzodą, bydłem szybciej siem POrozumiem niźli z takowym tumanem, jakim TY jesteś… Kolejne osoby upominajom Ciem, co byś merytorycznie podchodził do sprawy a TObie jeno szare komory we łbie…
Nie musisz siem POwtarzać iż kto siem c*ujem urodził kanarkiem nie zdechnie boć wszyćkie my tyn tematos przerabiali…

PS...
A przepraszam waszmości ło ile mnie siem jakowyś błąd zakradł ale jak znam nietykiete publicznego forum więc wczytaj siem gamoniu w treść a nie bedziesz mnie tu przecinków szukał baranie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hahahaha
Autochton
Autochton



Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:31, 13 Lut 2013    Temat postu: Re: cymbał & baran łowieczki z borzej łaski...

Karmazyn napisał:
hahahaha napisał:
Karzeł napisał:
hahahaha napisał:
antek napisał:
energetyk napisał:
Bieniek napisał:
Nie wciskajcie kitu poszperałem w necie popatrzyłem orzecznictwo czarować to możecie się nawzajem a nie myślących ludzi

Jak niejednokrotnie orzekał Naczelny Sąd Administracyjny, Gmina nie może wprowadzać obowiązkowej opłaty dla mieszkańców z tytułu udziału w kosztach budowy kanalizacji. Uchwały Rad Gmin w tej sprawie są NIEWAŻNE.
Art. 84 Konstytucji RP stanowi jasno, że obywatele są obowiązani do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, które są ustanowione mocą obowiązujących ustaw. Tę konstytucyjną zasadę łamie nakładanie na obywateli opłat na podstawie „stanowiska Rady Gminy”, nawet jeśli obowiązek wniesienia opłaty jest zakamuflowany w ”cywilnoprawnej” umowie – z pozoru tylko dobrowolnej. Sam fakt, że obywatel zobowiązuje się do ponoszenia bezprawnego świadczenia podpisując „umowę”, nie zmienia oceny sytuacji. Rada Gminy bowiem nie pytała nikogo o zgodę, swoim „Stanowiskiem” narzuciła nam wszystkim opłatę będącą w swej istocie daniną publiczną. Z tą może różnicą, że opłata nie podlega przymusowemu ściągnięciu w trybie egzekucyjnym. Za to mieszkaniec postawiony jest wobec innego, bardziej bezpośredniego przymusu: nie podpiszesz –nie podłączymy…


Powstaje też pytanie, z jakiego powodu koszty budowy przykanalików wszyscy mieszkańcy ponoszą w tej samej wysokości? Przecież ich długość – a tym samym ów „koszt własny” może być w każdym przypadku inny, bowiem sama sieć przebiega w różnej odległości od granic nieruchomości. Jeżeli przedsiębiorstwo kanalizacyjne wykonało zawczasu przykanalik do nieruchomości, to

właściciel winien zgodnie z prawem zwrócić przedsiębiorstwu poniesione na ten cel rzeczywiste koszty ) , dokładnie takie, które obejmują wcięcie do sieci, ułożenie rury o określonej długości i tyle (przypominam że wszystkie studzienki były wcześniej wybudowane), czyli w sumie niewielkie i różne dla każdej osoby kwoty.
Reszta pieniędzy jest pobrana bezprawnie. Właściciele nieruchomości mogą żądać zwrotu tej nadwyżki.




USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r.o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
Art. 15.
1. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane zapewnić budowę urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych, ustalonych przez gminę w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, w zakresie uzgodnionym w wieloletnim planie rozwoju i modernizacji, o którym mowa w art. 21 ust. 1.
2. Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.
3. Koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a urządzenia pomiarowego – odbiorca
usług.
4. Przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne jest obowiązane przyłączyć do sieci nieruchomość osoby ubiegającej się o przyłączenie nieruchomości do sieci, jeżeli są spełnione warunki przyłączenia określone w regulaminie, o którym mowa w art. 19, oraz istnieją techniczne możliwości świadczenia usług.



Przecież juz tu było pisane, że kanalizacja o ile gmina podejmie decyzje o jej budowie to całkowity koszt gminy. Natomiast przyłącze tylko do granicy gospodarstwa jak sam PiSzesz, od granicy to koszt gospodarza, na który składa się materiał plus projekt trzeba jeszcze do tego dodać wykonanie podłączenia oczywiście zgodnie z przepisami obowiązującymi.
Z wpisów tych, który próbują podważyć uśrednione płacenie, które ustalono na 1500 złotych zdecydowana większość mieszkańców wcale by taniej nie miała. Wyobraźcie sobie, że indywidualnie ściągacie geodetę a po wykonaniu pracy by odebrać człowieka z uprawnieniami do odbioru waszej rury, bo bez odbioru nie przejdzie. Każdy, kto się w ostatnich latach budował wie, że na wszystko musi być odbiór w większości przypadków kończy się na przystawieniu stempla a te stempelki niestety kosztują.
Wstydźcie się kruszenie kopi o 1, 5 tysiąca? Co mają powiedzieć mieszkańcy naszej gminy, którzy nie mają możliwości przyłączenia się do kanalizacji? Nie wstyd wam, że prawie cały budżet właśnie ona pochłania a gmina to przecież nie same Andrzejewo. Pewien jestem, że nawet jak by darmo podłączenia wykonano to i tak by się paru niezadowolonych znalazło tak dla zasady dla chwały pana c.
W przypadku wodociągu wydaje mi się, że było na forum wspominane w zeszłym roku rada gminy uchwaliła zniesieni opłaty za przyłączenie jak to było za poprzedniej władzy bodajże od 2008 roku bezprawny pobór pieniędzy, ale kto by za pana c pilnował przepisów, więc kasowano do końca. Na dzień dzisiejszy podobnie jest jak w przypadku kanalizacji linia należy do gminy a przyłącze bez żadnych opłat przyłączeniowych zakłada sobie gospodarz na własny koszt. Co do wodomierza to jak słusznie zauważyłeś gmina może sama zakupić wodomierze a kosztem obciążyć gospodarza? Nie głupie by było jak by dla wszystkich nowoczesne elektroniczne zakupiono takie z odczytem na odległość z pewnością spadła by skala kombinacji z wodą, która jak dobrze wiecie jest u nas wysoce rozpowszechniona. Powinna też zakupić specjalne urządzenie do wykrywania rur pod ziemią i wreszcie polikwidować lewe odgałęzienia do obór, których bardzo wiele by się znalazło. Czy wiecie, że część tych lewych przyłączy koparka gminna za pana c wykonała? Czego to się nie robi dla potencjalnego wyborcy, wstyd butelka wody w sklepie kosztuje więcej jak metr wody z hydroforni?


Po moich skromnych wyliczeniach wychodzi żę jeśli koś ma przyłącze długości około 2 - 3 metrów biorąc pod uwagę zrobienie planów i pozwolenia + wszystkich mapek + koparka + materiał to daje mi kwotę 1500 - 1600 zł więc morał jest taki że raczej każdego 1500 zł zostało wykorzystane a myślę że wiekszość osob musiał by sporo dopłacić do tego interesu. Za pomiałem jeszcze dodać do tych kosztów ze 3 lub 4 wycieczki do naszego powiatu.
Tak tak po Twoich skromnych wyliczeniach to mozna tylko wywnioskować, że nauczyciele od matematyki mieli z Toba kłopoty.


Tylko tyle potrafisz, tylko na tyle cię stać? W dodatku jak zwykle pomyliłeś się w tak krótkim zdaniu i poprawki wprowadzasz.
Wysil trochę swoje szare komurki i wylicz nam ile tobie matematyku meter wychodzi. KULTURA NAKAZUJE ZE JEŚLI SIĘ JUŻ DO CZYJEGOŚ WPISU ODNOSISZ TO ODNIEŚ SIĘ DO CAŁOŚCI A NIE BIERZESZ NORZYCZKI I DWA WYRAZY Z CZYJEGOŚ TEKSTU OBMALOWUJESZ.
Ty matematyk jesteś? Nie ty ciulik jesteś.
Człowieku bo jak sie pisze w pośpiechu to różne błędy można zrobić Very Happy Lecz je dostrzegam i zaraz poprawiam. Ty szara KOMÓRKĄ hahaha Embarassed A i jeszcze jedno, to jeśli wspominasz o kulturze to nie rób tyle byków Very Happy bo to forum publiczne Question


Ostatnio zmieniony przez hahahaha dnia Wto 14:54, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Słuchaj człeku albo tumanem jesteś albo tumana udajesz suma summarum na jedno wychodzi…
Boć albo TY śmieszek w każdem zdaniu ortografy sypiesz, alboć, co jest bardziej prawdopodobne w trakcie pisania jednego krótkiego zdania minimum raz zdanie na dany temat zmieniasz…
A i jeszcze jedno ło ile chodzi ło kulturę TO nie TRRZ siem byków czepiać więcej POwiem świnek tyż siem nie czepiaj, boć z trzodą, bydłem szybciej siem POrozumiem niźli z takowym tumanem, jakim TY jesteś… Kolejne osoby upominajom Ciem, co byś merytorycznie podchodził do sprawy a TObie jeno szare komory we łbie…
Nie musisz siem POwtarzać iż kto siem c*ujem urodził kanarkiem nie zdechnie boć wszyćkie my tyn tematos przerabiali…

PS...
A przepraszam waszmości ło ile mnie siem jakowyś błąd zakradł ale jak znam nietykiete publicznego forum więc wczytaj siem gamoniu w treść a nie bedziesz mnie tu przecinków szukał baranie...
Nie zaprzeczę, że z animalsami się dogadujesz w końcu taka praca Very Happy Człeku tY też tego jadu wyssałeś z mleka ojca Boś się wcześniejszym pościkiem nie popisał. Potrafisz tylko kogoś obrażać. Najwidoczniej korzystasz z takiego przywileju jakim jest tWOJA anonimowość kARMAZYNKO. Wiem, że taki tWÓJ stan psychiczny poprzedzony jest myślą o nadchodzących wyborach Embarassed Pamiętaj o swojej żyłce na ..... hahhahah Shocked Zmieniam dla zasady

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hahahaha dnia Śro 15:35, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Free75




Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:07, 13 Lut 2013    Temat postu:

KTO WIDZIAŁ - KTO WIE
Zgineły rury miedziane w Anrzejewskim kościele. Ponoć mafia paliwowa z Andrzejewa prowadzi tranzyt paliwa Zaręby Warchoły - Andrzejewo. Bo syn pewnej radnej z Andrzejewa jest szefem Mafii Paliwowej. Kto ma informacje gdzie są rury prosimy o przekazanie do Policji !!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fluk
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ciemnogród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:42, 14 Lut 2013    Temat postu:

Free75 napisał:
KTO WIDZIAŁ - KTO WIE
Zgineły rury miedziane w Anrzejewskim kościele. Ponoć mafia paliwowa z Andrzejewa prowadzi tranzyt paliwa Zaręby Warchoły - Andrzejewo. Bo syn pewnej radnej z Andrzejewa jest szefem Mafii Paliwowej. Kto ma informacje gdzie są rury prosimy o przekazanie do Policji !!!!!!!


Skoro piszesz to znaczy, że jesteś pewny tego, co napisałeś i w pełni odpowiadasz za ten wpis?
Więc nie wiem, na co jeszcze czekasz sam zgłoś się na policje, bo ukrywanie wiedzy na temat przestępstwa to też przestępstwo.
Z Warchoł do Adrzejewa nie tak daleko bierz szpadel bedziesz miał dowody Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hahahaha
Autochton
Autochton



Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:23, 14 Lut 2013    Temat postu:

Gaspol z wodnej też będzie prowadzony Very Happy A tak wracając do tematu. Czy jest konkretna osoba która odpowiada za budynek oczyszczalni i rozlicza tych którzy wożą tam ścieki Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic Strona Główna -> Andrzejewo-Ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin