Dla wszystkich mieszkańców Andrzejewa i okolic

dragon666

a nie wydaje Wam się Ramstein zbyt komercyjny?

jarzabek

W jakim sensie komercyjny? W takim, ze sprzedaje duzo plyt i jest popularny czy ze gra pod publike? Bo komercja roznie jest rozumiana. Sam nie przepadam za popularnymi zespolami, ale popularnosc nie swiadczy chyba zle o zespole?! Choc znajac gusty wiekszosci to dobrze chyba tez nie. Very Happy

beti

powiem tak - slucham ich od przypadku do przypadku, ale ten koncert to na prawde bylo show! no wiec, chyba mozna powiedziec, ze sa komercyjni. ale jaki zespol, ktoremu zalezy na sprzedazy plyt, nie jest...?

roszondas

A zależy każdemu kto nie ma kasy,bo ten brak przekreśla robienie tego,co sie lubi.

dragon666

piszac "komercyjny" mialem na mysli muzyke w zasadzie dla ogromnej ilosci ludzi - dla każdego . Robioną tak by jaknajwięcej osob kupilo plyte.
Od razu uprzedzam, ze nie mam zdania na temat jego "komercyjnosci" bo z jednej strony daja bit wchodzacy w ucho kazdego a z drugiej maja teksty w wielu przypadkach z przekazem nazi a to raczej do komercyjnych nie nalezy.
Niemniej jednak nader czesto spotykam sie z okresleniem ich jako "komercyjnych" i po prostu chcialem poznac Wasze zdanie.

jarzabek

beti

skoro drazymy ten temat - uwazam, że Rammstein raczej jest juz skomercjalizowany. slyszalama, ze w jednym wywiadzie powiedzieli, ze celowo pisza tak kontrowersyjne teksty, czy celowo zachowuja sie kontrowersyjnie na scenie (metoda znana wsrod muzykow nie od dzis) - ktos przytoczyl mi ten wywiad jako argument, że oni tak naprawde nie wierza w to, o czym spiewaja, kiedy powiedzialam, ze musza miec cos nie tak pod sufitem, skoro tak sie zachowuja i maja takie a nie inne teksty (nie ukrywam, ze nie bardzo mi to odpowiada).
a wszyscy sa raczej zgodni, ze artysta, ktory nie czuje tego, o czym spiewa, spiewa to w takim razie chyba tylko dla kasy. jest to oczywiste, jesli chodzi o wykonawcow szeroko pojetej muzyki pop, ale jest wiele rodzajow muzyki, gdzie wyglada to zupelnie inaczej (a przynajmniej wygladalo kilka lat temu jeszcze).
nie jestem fanem ani znawca muzyki punk, ale sa oni chyba najlepszym przykladem zespolow nie-komercyjnych.
Smile

zacier

I co z tego że jakaś kapela jest komercyjna? Skoro myzyka się komuś podoba i zespół przyznaje się do komercji to w czym problem. Gorzej jeśli udają kogoś, kim niesą! W ten sposób, perfidnie okłamują swoich fanów dla kasiorki!!!

silko

To jak granie z plejbeku.Też oszustwo,ale co mażna poradzić.Idziesz na koncert i musisz się bawic.

zacier

jedrek

roszondas

Ta pani to chyba reprezentuje już nowy nurt punka.

zacier

całkiem ładny ten nurt Smile

roszondas

To członek zespołu devil song.

zacier

[link widoczny dla zalogowanych]

roszondas

Ja tego pana skądś znam....

kruk

DEVIL SONG not dead

zacier

Ano podobny trochę do tego pana w kapeluszu. Smile

dziadziagejsza

A co powiecie na temat Angelo Mike'a?
Też jest not dead!

dragon666

Ta Pani z fotki to chyba widziala kiedys punka na ulicy jak przejeżdzala swoim samochodem obok. bo nazywanie jej punkiem to gruba przesada!
Takie ladniusi , sliczniusi Panie polecam pozakywać na teledyskach popowych a nie podpisywac punkami...dobre sobie. Rozczuliło mnie! Sliczne dziecko- smiec z makijażem i ladniusi bluzeczka prosto z butique'u..ahahaahaha

roszondas

Muzyka zmieniła się na ładniejszą,to i punki ładniejsze.Więcej jak dwa chwyty,to już podejżany punk rock.

dragon666

Analogs'i spiewali " to chu... , że nie mamy ładnych fryzur na głowach..." oraz " to chu..., że na dupach mamy stare jeansy..." i to jest punk.!
Wiecej niz dwa chwyty?! A feee to juz zahacza o Kalifonię ;P

roszondas

Kalifornia uber alles

zacier

A to jest Jaro Czechowski?

?

dragon666

to mnie z tego "alles" proszę wyłączyć ;P